|
|
Autor |
Wiadomość |
Adrian Parkinson
Prefekt Naczelny
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Czarodziej
|
Wysłany:
Śro 18:10, 27 Sty 2010 |
|
Pierwszymi grami miotlarskimi w jakie grali czarodzieje były (w niektórych przypadkach nadal są):
- doroczny wyścig na miotłach (organizowany do dziś w Szwecji),
- stichstock wczesnośredniowieczna gra niemiecka – znana u nas jako sztychsztok, zaniknął
w XIV w.,
- aingingein – gra popularna w Irlandii,
- creaothceann – szkocka gra z XI w. zakazana przez MM w 1762 r.,
- shuntbumps – gra popularna w hrabstwie Devon w Anglii,
- swivenhodge – narodziła się w Herefordshire. Grywa się w niego w Anglii do dzisiaj, choć nigdy nie zdobyła ona wielkiej popularności.
Quidditch narodził się w średniowieczu w Queerditch Marsh. Pierwsze wzmianki o grze znajdziemy w pamiętniku (znajdującym się obecnie w Muzeum Quidditcha w Londynie) Gestie Keddle, która w XI w. zamieszkiwała na skraju moczarów Oueerditch Marsh. Tuż obok jej posiadłości młodzi sąsiedzi grali w grę, która polegała na rzucaniu do siebie piłką, starając się ją wybić w rosnące nieopodal drzewa (ówczesna forma dzisiejszych bramek). W tym czasie śmigały wokół nich dwa ciężkie kamienie, które starały trafić się w graczy i zwalić je z mioteł (pierwsze tłuczki).
Kolejne wzmianki o tej grze napotykamy dopiero 100 lat później. W tym przypadku chodzi o list (znajdujący się w archiwum norweskiego MM) czarodzieja Goodwina Keen piszącego do swojego norweskiego kuzyna. W liście następuje pierwsza wzmianka o „łapaczu” – czyli prawdopodobnie poprzedniku dzisiejszego ścigającego. Po raz pierwszy też strzelało się nie do drzew, ale do beczułek umieszczonych na wysokich palach.
Pierwsze wzmianki o złotym zniczu miały miejsce dopiero w połowie XIII w. A wszystko zaczęło się od małego ptaszka – Złotego znikacza – który to dzisiaj jest gatunkiem chronionym. Ze względu na swoją zwinność i szybkość był on bardzo trudnym łupem, a ten kto go złowił zyskiwał powszechną sławę i otrzymywał worek pieniędzy.
Po raz pierwszy użyto go w grze w 1269 r., podczas której udział brał sam przewodniczący Rady Czarodziejów. To właśnie on przyniósł klatkę ze Znikaczem i zaproponował użycie go w grze, a ten kto go złapie miał otrzymać 150 galeonów. Jednak dzięki interwencji jednej z obserwatorek udało się jej uratować biednego ptaszka i wypuścić go na wolność.
Mimo pierwszego nieudanego meczu wkrótce podczas każdej gry zaczęto wypuszczać z klatek złote znikacie, a jeden z graczy miał za zadanie schwytanie ptaszka. Jak można się domyślić biedny ptaszek ginął zgnieciony przez gracza. W związku z tym w połowie kolejnego stulecia Znikaczy było tak mało, że Rada Czarodziejów uczyniła ptaszki gatunkiem chronionym i zakazała wykorzystywania go w grze.
Wtedy też zaczęły się intensywne prace nad wynalezieniem czegoś, co mogło zastąpić złotego Znikacza. Za wynalazcę dzisiejszego złotego znicza uważa się Bosmana Wrighta z Doliny Godzika. Udało mu się stworzyć piłkę z metalu o wielkości i wadze jaką miał ptak oraz naśladującą jego zachowanie. Można powiedzieć, że zakończyło to okres kształtowania się gry która jest tak dzisiaj powszechna w świecie czarodziejów.
Cały dział opracowany na podstawie książki "Quidditch przez wieki" oraz własnych opracowań.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |